dzisiaj: 431, wczoraj: 594
ogółem: 4 963 673
statystyki szczegółowe
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
OGIEŃ SĘKOWA – UŚCIE GORLICKIE 0 – 2 (0 – 1)
Bramki: 0 – 1 Kamil Kopek 19’; 0 – 2 Daniel Pyrdoł 75’;
Składy:
Ogień: Michał Kawa (46’Paweł Drzymała) – Krzysztof Deda, Przemysław Piecuch, Wademar Drzymała, Kamil Gałowicz – Arkadiusz Pijanowski, Mateusz Zastępa, Krzysztof Tenerowicz (65’Artur Furgała), Kamil Moskal – Roman Korba, Jakub Hajduk (46’Maciej Skrobot).
Uście G.: Krystian Kozub – Arkadiusz Dudka, Kamil Wszołek, Jacek Matuszyk, Patryk Kuruc – Tomasz Matuszyk (85’Kamil Siuta), Kamil Dudka, Artur Obrzut (74’Wojciech Cenkier), Maciej Drąg (68’Wojciech Żychowski) – Kamil Kopek (86’Kacper Drąg), Daniel Pyrdoł.
Żółte kartki:
Ogień: Przemysław Piecuch, Marcin Barczyk (na ławce)
Uście G.: Kamil Dudka
Sędzia: Damian First (KS Gorlice)
Faworytem w tym spotkaniu byli niewątpliwie zawodnicy zespołu gości. „Przedstawiciele” trzeciej drużyny gorlickiej A Klasy wypracowali sobie więcej okazji bramkowych, a wykorzystali tylko dwie z nich. W innych sytuacjach zespół Ognia przed utratą gola ratowali bardzo dobrze broniący bramkarze lub słupki i poprzeczka. Nie było też, tak że tylko goście mieli okazje strzeleckie. Zawodnicy gospodarzy również mogli strzelić kontaktowego gola ale ich strzały był zazwyczaj niecelne. Najlepsze okazje mieli Roman Korba, Waldek Drzymała oraz w ostatnich minutach meczu Maciej Skrobot.
Goście pierwszą bramkę strzelili w 19 min spotkania. Pięknym strzałem z ok 17 metrów popisał się Kamil Kopek i Michał Kawa był niestety bez szans. Minutę później prowadzący mecz arbiter z Gorlic przerwał zawody, a zawodnicy udali się do szatni. Powodem była ... burza śnieżna i bardzo mocno wiejący wiatr. Spotkanie zostało wznowione po ok. 10 minutach. W dalszym ciągu przewagę w posiadaniu piłki mieli zawodnicy z Uścia Gorlickiego. Do końca pierwszej części spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Na druga część meczu wyszliśmy z chęcią odrobienia bramkowej straty, o co niestety nie było łatwo. Obrońcy gości nie pozwalali na zbyt wiele, a dodatkowo w naszym zestawieniu ataku bardzo widoczny był brak nieobecnego dziś Pawła Padoła. Decydującą o losach spotkania goście strzelili w 75 min. Jej strzelcem był Daniel Pyrdoł. Najskuteczniejszy strzelec gorlickiej A Klasy Pawła Drzymałę pokonał płaskim strzałem „po długim rogu”. W ostatnich minutach mieliśmy okazję na honorowego gola. Wcześniej wspomnianą okazję sam na sam miał Maciej Skrobot, ale jego strzał minął bramkę zespołu gości.
Po zakończeniu zawodów niemiłym dla nas zaskoczeniem był widok jaki zawodnicy zespołu gości pozostawili po sobie w szatni. Do tej pory przyzwyczailiśmy się do ziemi, trawy pozostawianej w szatni po „czyszczeniu” butów ale tym razem goście przesadzili. Takiego „syfu” jak po tym meczu historii szatnia gości jeszcze nie miała, a dodatkowo ściągnięcie drzwi z zawiasów „bo widocznie komuś przeszkadzały” to już przesada. Nie wiem w jakich warunkach i czasach zawodnicy Uścia żyją i mieszkają ale podstawowych „ZASAD ZACHOWANIA” kilku z nich nie zdążyło się jeszcze nauczyć... . Przykre, ale niestety prawdziwe.
Ogień Sękowa | 2:1 | LKS Wójtowa |
2024-04-14, 14:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |
Przychodzą:
Odchodzą:
Ostatnia kolejka 25 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
A-klasa | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
|||